top of page

Recenzja: „Borderline. Czyli jedną nogą nad przepaścią”, Moniki Kotlarek

Być blisko siebie i innych

Recenzja: „Borderline. Czyli jedną nogą nad przepaścią”, Moniki Kotlarek


Rozumiem! W końcu zaczynam pojmować, tak powolutku, ale głowa mi się otwiera na nowe, nieznane. Piszę kolokwialnie. Celowo, ponieważ chyba tak właśnie zaczynam podchodzić do spraw istotnych, poważnych, bo staram się oddać im swoją uwagę. W pełni, należy być bowiem ostrożną z nazewnictwem chorób. Mam poczucie, że w XXI w. słowo „depresja”, „zaburzenie”, „dwubiegunówka” są używane zbyt często. Częściej niż powinny. Po tej lekturze nikt nie nadużyje nazwy „borderline”.





Właśnie po to są jednak pisarze i pisarski. Niezwykle cenię w książkach to, że mogą tłumaczyć niezrozumiałą rzeczywistość, a osoby parające się danym zawodem chcą dzielić się swoim doświadczeniem. Właśnie tak jest z książką „Borderline”, Moniki Kotlarek. Przed zapoznani się z książką wyd. Sensus nie wiedziałam, że choroba dwubiegunowa a borderline, to zupełnie inne rzeczy. Jedna z nich, pierwsza to choroba, a druga stanowi zaburzenie osobowości.


To książka dla każdego, kto chce zgłębiać tajniki ludzkiej psychiki, ale i móc lepiej zrozumieć świat dookoła siebie. Uśmiecham się do siebie myśląc, że o tej książce można napisać, że jest „inna niż wszystkie”, jak zdarza się mówić kobiecie na jednej z randek. Dużym atutem tego tytułu jest to, że zawiera w sobie fragmenty wywiadów z chorymi osobami. Pokazuje konkretne przykłady, wykłada emocje na stół, co daje dość intymny charakter całości. Właśnie to słowo „intymność” – to wydaje się niezwykle ważne, pozwala wejść w świat uczuć osób cierpiących na zaburzenie osobowości, borderline


Stop stygmatyzacji, tak chciałabym rozpocząć kolejny artykuł. Dzisiejsze społeczeństwo ma tendencje do przyklejania łatek, a jedna z nich przyczepia się do osób cierpiących na borderline. Boimy się rzeczy, które są odległe. Boimy się nieznanych nam problemów i zachowań, których nie doświadczamy samodzielnie. Oddajmy ukłon w kierunku osób dla których borderline stanowi codzienność. Przeczytajmy tą książkę i ukłońmy się przed swoim wnętrzem – może ten problem dotyczy właśnie nas. Bądźmy blisko. Siebie i innych.

 
 
 

Comments


K O N T A K T 

  • Facebook
  • Instagram

725 551 562

© 2021   M A L I K A    T O M K I E L     B Y    M I L I M E T R I K S    G R A P H I  C    S T U D I O 

bottom of page